Już od dziecka interesowałam się robótkami ręcznymi. Jako mała dziewczynka chodziłam do sąsiadki, która była krawcową i zbierałam skrawki materiałów z których szyłam sukienki dla lalek. W szkole podstawowej, dzięki pani która uczyła nas techniki, nauczyłam się robić na drutach, szydełkować i haftować różnymi technikami. W czasach szkoły średniej robiłam wzorzyste swetry na drutach oraz torebki i kapelusze na szydełku, robiłam je nie tylko dla siebie, ale także dla koleżanek. Gdy w 1999r. poszłam do pracy do Ośrodka Kultury, założyłam kółko plastyczne dla dzieci i młodzieży, gdzie uczę ich różnych technik, takich jak bibułkarstwo, orgiami, haftu, szydełkowania. W tym okresie również bardzo zainteresował mnie haft na gorsetach tylmanowskich, dlatego zaczęłam szukać starych wzorów i zaczęłam je haftować. Obecnie haftuję całe gorsety zarówno nićmi jak i koralikami. Swoją wiedzą i doświadczeniem staram się dzielić z młodymi i starszymi. Organizuję zajęcia plastyczne i warsztaty w miejscowych szkołach i domu seniora. Przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy, corocznie organizuję kiermasze na których można nabyć moje prace. Zamiłowanie do robótek ręcznych sprawia, że każdą wolną chwilę poświęcam mojej pasji.