Twórycy ludowi
z Gorców
Jan Piszczek
Tylmanowa

Rodzinna tradycja

Urodziłem się, wychowałem i mieszkam z rodziną w najpiękniejszej w Polsce miejscowości, jaką jest Tylmanowa – Kłodne. Rodzinna tradycja to kowalstwo. Kowalstwem trudnił się mój dziadek, tata, no i po rodzinie – ja. Kowalstwo intrygowało mnie od najmłodszych lat. Gdy tata pracował w kuźni, zawsze podglądałem jak z kawałka szpeja wykuwał jakieś witki, widły czy gwoździe i wiele przeróżnych narzędzi dla rolników. Oczywiście bardzo chciałem pomagać. Nieraz kończyło się to „wypłatą”, gdy mu poprzestawiałem narzędzia. Mimo iż życie pisało różne scenariusze, zawsze chciałem realizować swoją pasję, jaką jest – jak się teraz ładnie nazywa – kowalstwo artystyczne. Od paru lat w międzyczasie staram się realizować swoją pasję. Zimnej i nie bardzo przyjemnej stali staram się dać chociaż trochę „ducha” i to jest fajne.

Jasiek z „Pastyrnika”

Dawid Chrobak
Ochotnica Dolna